The last post was published a long time ago. This doesn't mean that I've
done nothing since then. There was simply no occasion, sometimes lack
of camera, and even absence of desire to show effects of work. As usual
I've started several projects and it looks like, they won't be finished
soon.
Opisywany w tym wpisie stół jest na szczęście
wyjątkiem :) Zrobiłem go chyba 2 lata temu pod kątem Umbry Turris, stąd
dość nietypowe wymiary: 70x70 [cm] (jakieś 28x28 cali). Kiedy rok
później chciałem go ostatecznie wykończyć zdarzył się mały wypadek:
zatkała mi się farbka Vallejo i zamiast udrożnić kanalik szpilką,
ściskałem buteleczkę na siłę. W końcu cały wkraplacz wyleciał i farba
rozprysła się po całym stole, zostawiając piękne białe smugi. Wydawało
mi się, że stolik pójdzie do śmieci, ale bezpiecznie przeleżał na
zapleczu Wilczej.
Table, described in this entry, is fortunately an exception :) I
made it two years ago for Umbra Turris wargame, hence the rather unusual
dimensions: 70x70 [cm] (about 28x28 inches). One year later I wanted to
ad a final touch and little accident happened: Vallejo paint was choked
and instead of uchok it with a pin, I squeez the bottle with all my
strength. Funnel flew out and paint splashed all over the table, leaving
a beautiful white streaks. It seemed to me that the table will go to
waste, but it safely lay at the back of the Wargamer on Wilcza.